Akcja miała miejsce, kilka miesięcy temu. Wraz ze swoją dziewczyną postanowiliśmy pobaraszkować z rana. Było około 10. Więc, rozpoczęła się gra wstępna, no i dalej już wiece co się działo. Naglę do naszego pokoju wchodzi jej tata. Ja cały nagi byłem na górze (nie byłem przykryty kołdrą). Zeskakuje i przykrywam się kołdra. Ja i moja dziewczyna buraki na twarzy. Jej tata ciągle powtarza tekst "A oni ciągle śpią". Dzień wcześniej prosił mnie o sprawdzenie jakiś wyników lotto czy coś. No i ja pomyślałem sobie, rozluźnię atmosferę i zaczynam gadkę. - sprawdzałem Pana lotka * i jak ? - No niestety, nie nie nie nie nie nie nie nie nie wygrana Myślałem ze zapadnę się pod ziemie. Zaciąłem się bardziej niż na maturze ustnej z polskiego. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.