Wczoraj przyszedł do mnie mój były, w którym skrycie nadal się kocham. Był pijany i nie miał gdzie pójść. Pozwoliłam mu zostać u siebie, położyć się w moim łóżku. Opiekowałam się nim, przytulałam, mówił jaka to jestem cudowna. Całowaliśmy się. Nagle zadzwoniła jakaś dziewczyna z pytaniem "Gdzie jesteś?". W ciągu 5 minut wyszedł bez słowa. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.