Mam w domu niewielką papużkę. Moja siostrzenica wymyśliła (bardzo oryginalne) imię dla niej - Ptak. Rozbawiło mnie to i nie postanowiłem tego zmieniać. Siostra z mężem, którzy mieszkają w innym miejscu mieli sprzątać ostatnio kościół. Postanowiłem im pomóc, jako że zostałem o to poproszony. Po skończonej robocie, zadowolony ksiądz podchodzi do naszej rodzinki i zadaje małej Karolince pytania. Siostrzenica chciała się pochwalić moim zwierzakiem i wypaliła: -A wujek to ma taaaaakiego (pokazała swoimi rękami bardzo mały odcinek długości) małego ptaszka. Bardzo lubię go głaskać. No cóż. Mina proboszcza i prośba o opuszczenie domu Bożego mówiła sama za siebie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Niekumaty [YAFUD.pl] | 18 Października, 2013 20:39
Potem ktoś się dziwi, że pewien hierarcha kościoła mówi, że dzieci bałamucą księży;P
nikt | 193.33.125.* | 18 Października, 2013 20:44
Trzeba naprawdę mieć coś z głową, żeby po takiej wypowiedzi dziewczynki mieć brzydkie skojarzenia...
Morgana [YAFUD.pl] | 18 Października, 2013 20:45
Dobre pewnie ksiądz już sobie tego ptaka wyobrażał
alti | 85.237.183.* | 20 Października, 2013 12:50
Wyprosił wszystkich bo bał się konkurencji.