Na wstępie chciałbym zaznaczyć że wychowywałem się w Szwajcarii do 12 roku życia (a co za tym idzie po polsku mówię z lekkim niemieckim akcentem). Dzisiaj poznałem dziadka mojej dziewczyny który jest weteranem wojennym. Po krótkiej rozmowie i spytaniu o mój akcent i czy nie pochodzę ze śląska (czyli dziadkowych rodzinnych stron) a także powiedzeniu prawdy, zostaliśmy z dziewczyną zwyzywani od nazistów, faszystów i wyrzuceni z domu pana starszego. Powód ? Cały przedwojenny majątek rodziny pana starszego został zrabowany, a dziadziowi uwidziało się że jestem potomkiem tych szkopów którzy ich okradli. Na nic zdały się tłumaczenia że moi rodzice wyjechali z Polski w PRL i to że jestem w 100% Polakiem. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
atlicznik | 37.7.64.* | 12 Listopada, 2013 00:05
Podoba mi się, że pomimo nieporozumienia mówisz o nim "pan starszy". Jedyny człowiek, którego tak nazywałam cieszył się u mnie ogromnym szacunkiem. Mam nadzieję, że u Ciebie jest podobnie.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
atlicznik | 37.7.64.* | 12 Listopada, 2013 00:05
Podoba mi się, że pomimo nieporozumienia mówisz o nim "pan starszy". Jedyny człowiek, którego tak nazywałam cieszył się u mnie ogromnym szacunkiem. Mam nadzieję, że u Ciebie jest podobnie.