Niedawno jakiś facet zatrzymał się przede mną na ulicy pytając o drogę do jakiegoś miejsca. Miał on pecha, ponieważ fatalnie tłumaczę. Po usilnym wytłumaczeniu mu drogi, podziękował i odjechał. Czułam, że tym razem dobrze wszystko wyjaśniłam-myliłam się-facet zatrzymał się 50 metrów przede mną, obok innej osoby. Nie trudno było się domyśleć o co pytał.. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.