Zorganizowałam sobie wypad na zakupy - większe niż zwykle. Wszystkie paragony chowałam do portfela, żeby nie przewracały się w torebkach. Przy okazji poszłam kupić bilet miesięczny z mojej miejscowości do miasta, w którym mam szkołę. Kosztował około 150 zł. Dla mnie był to dość spory wydatek, bo pieniądze z nieba mi nie spadają. Bilet również włożyłam do portfela. Kiedy nazbierało mi się dużo paragonów, przystanęłam przy koszu na chodniku i wyrzuciłam wszystkie. W domu zorientowałam się, że przez pomyłkę pozbyłam się też biletu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.