W mojej szkole jest dziewczyna na wózku, miałem z nia styczność przy jakimś projekcie dla niepełnosprawnych, przy którym pomagałem ze względu na umiejętności plastyczne.Pogadałem z nią cokolwiek, odwiozłem do windy...Dziewczyna widocznie uznała to za wsparcie, zaczęła do mnie pisać na fb, same serdeczności, uśmieszki. Dwa dni przed wigilią napisała mi życzenia, odczytałem je w stanie wskazującym, podziękowałem i zamknąłem. Następne dni już nie pisała codziennie, nie odpisała na moją wiadomość.Przejrzałem tą rozmowę, w której były życzenia pełną zwrotów "no to biegnij i szybko wracaj""pójdź do kuchni...""zrób tupu tup po śniegu"etc.Bylem pewien, że odpisałem "dziękuję i nawzajem"a tu była dłuższa rozmowa i to bez żadnego wyczucia. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
troll | 109.196.49.* | 08 Stycznia, 2014 22:28
No to ewidentnie zwaliłeś ją z nóg :D
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
troll | 109.196.49.* | 08 Stycznia, 2014 22:28
No to ewidentnie zwaliłeś ją z nóg :D