Był to okres przedświąteczny. Razem z moją siostrą wybrałyśmy się moim samochodem do galerii handlowej w celu poszukiwania prezentów. Gdy już byłyśmy w drodze, nagle jakiś samochód zajechał mi drogę zmieniając pas ruchu, więc zaczęłam gwałtownie hamować i trąbić. Niestety, było już za późno, obtarł mi przód. Za mną jechała drogówka. W chwili zderzenia zatrzymał się sprawca, jak i policja, więc byłam niemal pewna, że policja zasygnalizuje nam, że mamy zjechać na pobocze i wszystko zostanie wyjaśnione i sprawiedliwie osądzone. Ku mojemu zdziwieniu i wielkiemu rozczarowaniu, sprawca oraz policja zaczęli...uciekać! Dla baranów na drodze i polskiej drogówki wielki YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
t | 89.99.250.* | 31 Grudnia, 2013 18:31
A może to było tak, że sprawca zaczął uciekać, a policja też zaczęła uciekać w tę samą stronę, o dziwo za nim? Jaki masz kolor włosów?
może po prostu spokojnie odjechali, a "uciekać"miało wyrazić pejoratywny stosunek autorki do zignorowania incydentu;tak czy siak w sumie też pomyślałam, że mogli go gonić, ale chyba tyle autorka by zauważyła, było zapisać numery rejestracyjne
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
t | 89.99.250.* | 31 Grudnia, 2013 18:31
A może to było tak, że sprawca zaczął uciekać, a policja też zaczęła uciekać w tę samą stronę, o dziwo za nim? Jaki masz kolor włosów?
xvx [YAFUD.pl] | 08 Stycznia, 2014 21:54
może po prostu spokojnie odjechali, a "uciekać"miało wyrazić pejoratywny stosunek autorki do zignorowania incydentu;tak czy siak w sumie też pomyślałam, że mogli go gonić, ale chyba tyle autorka by zauważyła, było zapisać numery rejestracyjne