2 lata temu gdy wracaliśmy z wczasów z Egiptu na lotnisku zrobiło mi się strasznie słabo, nie mogłam stać na nogach i wymiotowałam więc mama wzięła mnie tam do lekarza. Lekarz chciał mi "zaaplikować"czopek ale strasznie nie chciałam ( no wiadomo, kto by chciał żeby mu obcy facet wsadzał coś do dupy) więc się rozpłakałam a lekarz patrząc na to, mówi do mamy: -Czy pani córka ma jakiś uraz psychiczny, ona jest molestowana? Nie wiedziałam czy dalej płakać czy się śmiać, bo facet mówił śmiertelnie poważnie YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.