Już myślałam, że wygrzebałam się z życiowej dupy: na uczelni szło mi świetnie, dobrze układało mi się z nowym chłopakiem... Był trochę markotny przez ostatnie 2 tygodnie, więc gdy trafił mu się wyjazd ze znajomymi, zachęcałam go, żeby pojechał. Ja zostałam, żeby pisać magisterkę. 3 dni się nie odzywał. Wczoraj zmienił status związku na facebooku. "W związku z X". Nie jestem X. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.