Znalazłem dowód osobisty na ulicy, postanowiłem oddać go na komendzie policji. Po wejściu do budynku przedstawiłem się i opisałem sprawę że jadąc na rowerze znalazłem dowód i chce go oddać. Pani z dyżurki zapytała czy to mój dowód??! :) powiedziałem ze tak i położyłem w okienku ... Policjantka popatrzyła na zdjęcie,na mnie, pomyślała i po 10-15 sec. poprosiła mnie o MÓJ dowód w celu sporządzenia notatki. Ciesze się że dotarło (po porównaniu zdjęcia ze mną) ze oddawanie swojego dowodu raczej nie ma sensu.YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Luna_s20 [YAFUD.pl] | 05 Maja, 2014 03:20
Miałoby sens zgłoszenie odnalezienia własnego dokumentu, który wcześniej padł łupem złodzieja, więc jej pytanie aż takie głupie nie było.