Dziś wieczorem, kiedy miałam już iść pod prysznic, zorientowałam się, że nie wzięłam ręcznika do włosów. Udałam się do pralni, z której przechodzi się do garderoby, gdzie znajdują się prześcieradła, ręczniki itd. Opisywane dwa pomieszczenia są oddzielone przesuwanymi drzwiami z lustrem. Szłam akurat bardzo zamyślona, a że to był wieczór, światła były zgaszone. Nagle zauważyłam czarną postać patrzącą na mnie... Okazało się, że to moje odbicie w lustrze. Ze strachu upuściłam ręcznik i strąciłam zabytkowy wazon, który roztrzaskał się w drobny mak, budząc tym przy okazji resztę domowników. Uwielbiam poniedziałki. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
maruda | 31.61.131.* | 10 Czerwca, 2014 22:02
Dawno już nie było tak kiepskiego stylistycznie yafuda :p
0
2
Belenos | 82.160.50.* | 11 Czerwca, 2014 09:09
Z teksu wynika że przestraszyłaś się dopiero po zrozumieniu że to twoje odbicie, aż takie masz kompleksy?
0
3
ktoś | 213.17.182.* | 30 Czerwca, 2014 16:00
zabytkowy wazon w garderobie czy pralni??
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
maruda | 31.61.131.* | 10 Czerwca, 2014 22:02
Dawno już nie było tak kiepskiego stylistycznie yafuda :p
Belenos | 82.160.50.* | 11 Czerwca, 2014 09:09
Z teksu wynika że przestraszyłaś się dopiero po zrozumieniu że to twoje odbicie, aż takie masz kompleksy?
ktoś | 213.17.182.* | 30 Czerwca, 2014 16:00
zabytkowy wazon w garderobie czy pralni??