Na imprezie ze znajomymi cały czas bawiłam się z chłopakiem który dłuższy czas mi się podobał. Za dużo wypiłam i ostatnie co pamiętam to jak pisałam do niego, podczas powrotu do domu smsy z wyznaniami zauroczenia. Dopiero następnego dnia zobaczyłam ze kilka godzin pisałam z kolegą z pracy który jak się okazało od roku był zakochany we mnie po uszy. YAFUD podwójny. Ja musiałam go przeprosić za pomyłkę, a on pewnie czuł się jak palant. Nigdy więcej alkoholu w takich ilościach...«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.