Spotkałem koleżankę z gimnazjum której nie widziałem 10 lat. Zawsze mi się podobała, więc zaproponowałem kawę. Od słowa do słowa, poszliśmy razem na imprezę, później do mnie i.. wylądowaliśmy w łóżku. Rano odwiozłem ją do domu i miło się pożegnaliśmy. Po powrocie wchodzę na fejsa, na jej profil, a tam Status: w związku małżeńskim. Dla jej męża: YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.