Jakieś 2 lata temu mój sąsiad kończył w środku swój nowo wybudowany dom. W tłusty czwartek Mama kazała mi iść i zanieść mu faworki no i poszłam. Najpierw pukałam i nikt nie otwierał więc weszłam. Mówię: dzień dobry jest tu ktoś? Sąsiad odpowiada: kto to? A ja: to ja! Jak mnie zobaczył to spadł z rusztowania bo myślał, że to jego żona. Przeze mnie miał złamaną nogę a moi rodzice niezłą polewke. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.