Historia wydarzyła się jakieś 3 lata temu, miałam wtedy 15 lat. Była niedziela, środek lata, więc poszłam do kościoła pieszo. Około 400 metrów od domu obok mnie zatrzymał sie samochód. Siedział w nim tylko mężczyzna, który zapytał mnie gdzie znajduje się ulica XYZ. Stwierdziłam, że nie wiem, na co mężczyzna odparł, że mam podejść bliżej bo nie usłyszał co powiedziałam. Zapaliła mi się czerwona lampka i tylko się nachyliłam i powtórzyłam głośniej, że nie wiem. W momencie gdy koleś wypalił, iż myślał, że to gdzieś w tych bocznych uliczkach popatrzyłam się do samochodu, bo w tej całej sytuacji było coś dziwnego. Koleś rozmawiając ze mną, onanizował się.... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
44356TRASH