Jestem freestylowcem czyli na poczekanie wymyślam rymy i używam ich podczas potyczek z innymi zawodnikami. Ostatnio jestem w formie i postanowiłem wybrać się na bitwę w okolicy. Podczas pojedynku po jednej z moich ripost przeciwnik się popłakał i uciekł ze sceny. Mimo iż wygrałem i publika była bardzo zadowolona, to mi było smutno i ta wygrana wcale mnie nie cieszyła. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Katasza | 31.178.121.* | 27 Stycznia, 2015 13:32
Link do filmiku z bitwy, albo jesteś YAFUDowym freestylowcem, czyli improwizujesz anegdotyczne wpadki!
;D
0
2
vvv | 83.22.111.* | 27 Stycznia, 2015 14:46
Drogi autorze, recytowanie wierszy w przedszkolu to nie freestyle, a publika była zadowolona, bo po twoim występie były pacynki.
1
3
B | 156.17.163.* | 28 Stycznia, 2015 15:37
Kula, czy to ty?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Katasza | 31.178.121.* | 27 Stycznia, 2015 13:32
Link do filmiku z bitwy, albo jesteś YAFUDowym freestylowcem, czyli improwizujesz anegdotyczne wpadki!
;D
vvv | 83.22.111.* | 27 Stycznia, 2015 14:46
Drogi autorze, recytowanie wierszy w przedszkolu to nie freestyle, a publika była zadowolona, bo po twoim występie były pacynki.
B | 156.17.163.* | 28 Stycznia, 2015 15:37
Kula, czy to ty?