Mieszkam w akademiku i dostęp do pralni jest ograniczony, tygodniowe zapisy itp. Kiedy przyszła moja kolej kolega poprosił, żebym wrzuciła też kilka jego rzeczy do pralki(co okazało się samymi majtkami). Kiedy rzeczy wyschły zadzwoniłam i pierwsze co powiedziałam: "Możesz odebrać swoje gacie."Tylko że wybrałam numer swojego chłopaka, z którym widuje się może raz w miesiącu.YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Siedze sobie w fotelu oglądam kFejka a tu dzwoni moja była już dziewczyna, ze moge odebrac już swoje majtki. Widujemy sie sporadycznie nie częsciej niż raz na miesiąc i nie zostawiałem u niej nigdy gaci. YAFUD
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Salome [YAFUD.pl] | 03 Lutego, 2015 10:37
Na cholerę Ci chłopak, z którym widujesz się raz w miesiącu??
vattw | 81.190.179.* | 03 Lutego, 2015 22:51
w każdym akademiku tak jest?
Poprawiacz [YAFUD.pl] | 03 Lutego, 2015 23:04
Siedze sobie w fotelu oglądam kFejka a tu dzwoni moja była już dziewczyna, ze moge odebrac już swoje majtki. Widujemy sie sporadycznie nie częsciej niż raz na miesiąc i nie zostawiałem u niej nigdy gaci. YAFUD