Gdy byłam jeszcze małym szkrabem często odwiedzała mnie córka sąsiadów. Miała ona dziwny nawyk grzebania w szafkach. Nigdy niczego nie ukradła ale moim rodzicom się to nie podobało. Wpoili mi bym zabraniała jej tak robić. Kiedy rodzice byli w pracy przyjeżdżała pilnować mnie babcia. Pewnego razu przekopywała szafki szukając dla mnie jakiejś zabawki czy ubranka. Od razu skojarzyłam to z zachowaniem mojej wścibskiej koleżanki i skrytykowałam ją. Po pewnym czasie sytuacja wyszła na jaw i rodzice wytłumaczyli moje zachowanie. Babcia miała bardzo dobre serce i przejęła się tą sytuacją. Do końca swojego życia bardzo się pilnowała gdy musiała poszukać czegoś w naszym domu. Biedaczka musiała pomyśleć, że rodzice oskarżają ją o grzebanie w naszych rzeczach. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.