Zgubiłam w PoloMarkecie dowód osobisty, który znalazła kasjerka i dała ochroniarzowi. Ten obiecał, że zaniesie mi go do domu. Problem w tym, że mi nie działa domofon. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
PVRK | 89.206.6.* | 09 Listopada, 2015 16:21
Pewnie wyssane z palca, ale miałaś prawo żądać oddania dowodu. To jest rzecz, której nikt nieupoważniony nie miał prawa Tobie zabierać. Gdyby odmówił możesz nawet wezwać policję.
Idziesz albo dzwonisz do tego sklepu, dowiadujesz się, kiedy ów ochroniarz będzie w pracy, albo prosisz o jakieś namiary na niego. Ewentualnie możesz zostawić swój numer telefonu i poprosić o przekazanie ochroniarzowi. Wiesz kto ma Twój dowód i masz wiele możliwości, żeby się z tym gościem skontaktować. Tylko trzeba myśleć.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
PVRK | 89.206.6.* | 09 Listopada, 2015 16:21
Pewnie wyssane z palca, ale miałaś prawo żądać oddania dowodu. To jest rzecz, której nikt nieupoważniony nie miał prawa Tobie zabierać. Gdyby odmówił możesz nawet wezwać policję.
Chrabbina [YAFUD.pl] | 09 Listopada, 2015 16:34
I pewnie nie zabrał. Autorka mogła się zorientować dopiero w domu i wyjaśniać sprawę telefonicznie.
DżesikaAndżelikaNikola | 193.242.212.* | 09 Listopada, 2015 19:07
Idziesz albo dzwonisz do tego sklepu, dowiadujesz się, kiedy ów ochroniarz będzie w pracy, albo prosisz o jakieś namiary na niego. Ewentualnie możesz zostawić swój numer telefonu i poprosić o przekazanie ochroniarzowi. Wiesz kto ma Twój dowód i masz wiele możliwości, żeby się z tym gościem skontaktować. Tylko trzeba myśleć.