Na studiach dorabiam sobie na kasie. Wczoraj podchodzi do mnie kobieta, koło 40stki, wykłada towar na taśmę - w tym jedną, pustą, foliową torebkę. - Tu były 3 mandarynki - informuje mnie. Trochę zgłupiałam bo towar ważony na kasie więc nie mam pojęcia co robić - wyjaśniam to Pani. - To nie wie Pani jaką orientacyjnie wagę mają trzy mandarynki?! To może Pani przyniosę ... Wyjaśniłam że owoce nie są identyczne i że muszę zawołać kierownika zmiany. Zanim przyszedł po 2 minutach usłyszałam cały wykład na temat swojego braku profesjonalizmu i na fatalną obsługę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
a | 193.33.125.* | 24 Listopada, 2015 01:15
Niektóre sklepy mają wagi, gdzie automatycznie drukuje się kod z ceną. Gdyby sklep taką miał, to nie byłoby problemu.
Klientka nie powinna była zjeść tych mandarynek więc nie szkodzi, że poczekała na kierownika. Mam nadzieję, że wybrał trzy największe mandarynki i kazał ci zważyć w celu doliczenia do rachunku klientki. Może kobieta cierpi na cukrzycę, miała nagły spadek cukru i musiała szybko coś zjeść (3?) ale wtedy powinna wybrać batona i podać przy kasie opakowanie, nie byłoby problemu. Znajoma opowiadała mi, że gdy jej groziła hipoglikemia, weszła do cukierni, wzięła ciastko z lady,Powiedziała: "Ja zapłacę tylko najpierw zjem"Ekspedientka może i zrobiła "bezcenną minę"ale problemu nie miała. A jeśli to nie była kwestia cukrzycy to dorosły człowiek chyba potrafi się jakoś powstrzymać i nauczyć tego swoje dzieci (bo może przyszła z łakomymi dziećmi.)
Klientka ma prawo zjeść czy wypić co jej się spodoba, jeśli chce zapłacić za to przy kasie. Można było zważyć 3 inne mandarynki? Oczywiście że tak. Szczególnie że one też z czasem wylegując się w magazynie, nieznacznie zmienią swoją wagę, a średnio co pięćdziesiąty klient sklepu zje mandarynkę, garść orzeszków czy pączka nie wspominając o tym - więc sklep, by nim był, jest na to przygotowany.
tak tylko gwoli scislosci - nie "sklep jest przygotowany"tylko po prostu cena za ukradziony towar jest wliczona w cene pozostalych produktow. czyli to my oplacamy sklepowych zlodziei.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Luna_s20[ Zobacz ]
2
5
TRTT | 91.231.25.* | 24 Listopada, 2015 19:50
Zjadanie produktów spożywczych przed zapłaceniem jest jak piractwo internetowe. Nawet jeśli po obejrzeniu nielegalnie pobranego filmu chcesz kupić kopię, to i tak popełniasz przestępstwo.
0
6
czekoida | 109.125.226.* | 08 Lutego, 2016 02:30
Zazwyczaj w sklepach widnieje napis by nie spożywać niezakupionego towaru, czy coś w tym stylu.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Luna_s20[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
a | 193.33.125.* | 24 Listopada, 2015 01:15
Niektóre sklepy mają wagi, gdzie automatycznie drukuje się kod z ceną. Gdyby sklep taką miał, to nie byłoby problemu.
Chrabbina [YAFUD.pl] | 24 Listopada, 2015 07:41
Klientka nie powinna była zjeść tych mandarynek więc nie szkodzi, że poczekała na kierownika. Mam nadzieję, że wybrał trzy największe mandarynki i kazał ci zważyć w celu doliczenia do rachunku klientki. Może kobieta cierpi na cukrzycę, miała nagły spadek cukru i musiała szybko coś zjeść (3?) ale wtedy powinna wybrać batona i podać przy kasie opakowanie, nie byłoby problemu.
Znajoma opowiadała mi, że gdy jej groziła hipoglikemia, weszła do cukierni, wzięła ciastko z lady,Powiedziała: "Ja zapłacę tylko najpierw zjem"Ekspedientka może i zrobiła "bezcenną minę"ale problemu nie miała.
A jeśli to nie była kwestia cukrzycy
to dorosły człowiek chyba potrafi się jakoś powstrzymać i nauczyć tego swoje dzieci (bo może przyszła z łakomymi dziećmi.)
Luna_s20 [YAFUD.pl] | 24 Listopada, 2015 07:50
Klientka ma prawo zjeść czy wypić co jej się spodoba, jeśli chce zapłacić za to przy kasie. Można było zważyć 3 inne mandarynki? Oczywiście że tak. Szczególnie że one też z czasem wylegując się w magazynie, nieznacznie zmienią swoją wagę, a średnio co pięćdziesiąty klient sklepu zje mandarynkę, garść orzeszków czy pączka nie wspominając o tym - więc sklep, by nim był, jest na to przygotowany.
cerebrumpalm | 31.183.32.* | 24 Listopada, 2015 08:37
tak tylko gwoli scislosci - nie "sklep jest przygotowany"tylko po prostu cena za ukradziony towar jest wliczona w cene pozostalych produktow. czyli to my oplacamy sklepowych zlodziei.
TRTT | 91.231.25.* | 24 Listopada, 2015 19:50
Zjadanie produktów spożywczych przed zapłaceniem jest jak piractwo internetowe. Nawet jeśli po obejrzeniu nielegalnie pobranego filmu chcesz kupić kopię, to i tak popełniasz przestępstwo.
czekoida | 109.125.226.* | 08 Lutego, 2016 02:30
Zazwyczaj w sklepach widnieje napis by nie spożywać niezakupionego towaru, czy coś w tym stylu.