Jakiś czas temu postanowiłam zażartować z przyjaciółki. Zadzwoniłam do niej późnym wieczorem, udając kompletnie pijaną, w celu sprawdzenia jak zachowa się w takiej sytuacji. Rozprawiałam o lisie w ogrodzie, i spytałam ją czy pamięta kod PIN do mojego telefonu. Bardzo zdziwiłam się kiedy ona zamiast śmiać się ze mnie, lub robić coś w tym rodzaju, zaczęła przemawiać do mnie uspokajająco i poprosiła mojego tatę do telefonu. Dodam, że powiedziałam również, że biegam po mojej ulicy. Kazała mi wtedy wracać do domu. Na to odpowiedziałam w bardzo prosty sposób: co ty odpierdalasz? Następnego dnia w szkole od razu do niej podeszłam, i zaczęłam się śmiać, bo tak łatwo mi uwierzyła. Szybko straciłam dobry humor, kiedy moja przyjaciółka oznajmiła mi że to nie ona odebrała telefon, tylko jej mama. Przez telefon nie rozpoznałam jej głosu. Dla mnie jeden wielki YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Arcia | 5.226.103.* | 07 Stycznia, 2016 02:36
A to, że jak zadzwoniła do przyjaciółki obok niej był jej ojciec (dzwoniącej) to nie dziwne?
Arcia | 5.226.103.* | 07 Stycznia, 2016 02:36
A to, że jak zadzwoniła do przyjaciółki obok niej był jej ojciec (dzwoniącej) to nie dziwne?
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 07 Stycznia, 2016 19:05
No i wyszlas na pijaka i debila. Idz do tej mamy i ja przepros, przede wszystkim za slownictwo.