Zaprosiłem do domu znajomą, która wpadła mi w oko na długo przed tym wydarzeniem. Zaproponowałem ciasto, które nawiasem mówiąc sam upiekłem i bardzo liczyłem na to, że będzie jej smakowało. Mój gość bez wahania się zgodził. Chwilę potem zobaczyłem, że z jej kawałka ciasta wystaje włos łonowy dość dużych rozmiarów. Stanąłem przed dylematem, czy poinformować ów dziewczynę o tym dość obrzydliwym fakcie. Niestety szybkie decyzje nigdy nie były moją domeną i kawałek ciasta wraz z nieprzewidzianym dodatkiem znalazł się w ustach mojego uroczego gościa, który więcej progu mego domu nie zechciał przekroczyć... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.