Kilka dni temu poszam z mężem do opery. Po wyjściu z niej odkryłam, że ktoś solidnie przydzwonił w moje auto - wgniecione drzwi, pół zderzaka, fragment klapy bagażnika i nadkole. Na szczęście był tam miejski monitoring, więc zgłosiłam sprawę na policję oraz do straży miejskiej. Po kilku dniach okazało się, że monitoring w tamtym miejscu nie działa, co prawda szkoda została naprawiona z AC, ale mam dopiero 25 lat i dostałam straszne zwyżki. O zniżkach na długo mogę zapomnieć. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.