Wczoraj czekałam na autobus do domu. Jako że miałam jeszcze 15 min poszłam do sklepu i kupiłam sobie chipsy. Stałam i wcinałam aż przyjechał autobus, weszłam i nie wiele myśląc zaczęłam szukać pieniędzy w kieszeniach gdy już znalazłam 5 zł wręczyłam kierowcy. On i pasażerowie z przodu Zaczęli się dziwnie patrzyć. Po chwili krztusząc się i dusząc, domyśliłam się że kierowcy dałam opakowanie chipsów które się wysypały mu na ręce, a 5 zł wzięłam do ust myśląc że to chrupek. Prawie się udusiłam, pomogła mi staruszka tak mocno uderzając w plecy że moje 5 zł trafiło w głowę przystojniaka siedzącego za kierowcą. Miny ludzi bezcenne YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.