Miałem taki sprytny pomysł, żeby się w grudniu oświadczyć mojej pani, tydzień temu dowiedziałem się, że po 8 latach zostawia mnie bo nie już mnie nie kocha i jestem taki i owaki (czyli generalnie beznadziejny) i wyprowadza się. Parę dni temu dowiedziałem się, że imprezuje z moim dobrym (byłym już) kolegą, spotyka się z nim. Oczywiście wszystko to wg niej nie prawda.... Dzisiaj jak byłem w pracy pojechała do niego do domu i jeszcze nie wróciła.... (a jeszcze ze mną mieszka)......... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.