W sylwestra byłem na imprezie, na której alkoholu nie oszczędzałem. Po połnocy wyszliśmy na dwór sobie postrzelać. Poznałem przy okazji dwie bardzo sympatyczne dziewczyny, zaczęliśmy zjeżdżać na sankach i myślałem, że ogólnie było miło. Następnego dnia dowiedziałem się, że rozwaliłem im sanki, a sam niczym nie przejęty poszedłem pić dalej. Nie mam do nich ani telefonu, ani adresu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.