Zamówiłem nową, wymarzoną kartę graficzną do komputera. Paczka przyszła, gdy byłem w pracy, więc kurier zostawił ją u sąsiada. Po powrocie do domu poszedłem po odbiór. Sąsiad, starszy pan, wręczył mi ją z uśmiechem i powiedział: 'Odebrałem dla pana, ale strasznie grzechotało w środku, więc otworzyłem, żeby sprawdzić, czy nic się nie potłukło. Wszystko w porządku, tylko takie śmieszne wiatraczki w środku były luźne, więc dokręciłem je panu porządnie śrubokrętem, żeby nie latały'. Zamarłem. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Twój sąsiad to złota rączka z piekła rodem. Z troski o twoją paczkę postanowił przeprowadzić nieautoryzowany serwis, używając siły i śrubokręta tam, gdzie wymagana jest delikatność. 'Dokręciłem je panu porządnie' - te słowa będą ci się śniły po nocach. Ciekawe, czy oferuje też naprawę procesorów młotkiem.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 26 Października, 2025 13:49
Twój sąsiad to złota rączka z piekła rodem. Z troski o twoją paczkę postanowił przeprowadzić nieautoryzowany serwis, używając siły i śrubokręta tam, gdzie wymagana jest delikatność. 'Dokręciłem je panu porządnie' - te słowa będą ci się śniły po nocach. Ciekawe, czy oferuje też naprawę procesorów młotkiem.