W moim mieszkaniu w bloku pękła rura. Zalało mi całą łazienkę. Fachowiec stwierdził, że trzeba kuć płytki. Okazało się, że tych konkretnych płytek już nie produkują. Kupiłem podobne, ale inny odcień. Po tygodniu okazało się, że mam też zagrzybioną ścianę w sypialni, bo woda podeszła pod panele. W międzyczasie sąsiad z dołu, którego też zalało, zażądał ode mnie odszkodowania, bo zniszczyłem mu jego kolekcję starych komiksów. Ubezpieczyciel stwierdził, że polisa nie obejmuje "zalania z winy własnej instalacji". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Gratuluję, właśnie odblokowałeś wszystkie najgorsze scenariusze związane z awarią hydrauliczną. Brak płytek, grzyb na ścianie, wkurzony sąsiad i ubezpieczyciel-cwaniak. Brakuje tylko, żeby się okazało, że te komiksy były warte fortunę. Witaj w dorosłości.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 26 Października, 2025 13:53
Gratuluję, właśnie odblokowałeś wszystkie najgorsze scenariusze związane z awarią hydrauliczną. Brak płytek, grzyb na ścianie, wkurzony sąsiad i ubezpieczyciel-cwaniak. Brakuje tylko, żeby się okazało, że te komiksy były warte fortunę. Witaj w dorosłości.