Biegłem rano na autobus, trzymając w jednej ręce kubek z gorącą kawą. W ostatniej chwili udało mi się wskoczyć do środka, tuż przed zamknięciem drzwi. Niestety, gwałtowne hamowanie sprawiło, że cała zawartość kubka wylała mi się prosto w spodnie. Resztę drogi do pracy jechałem wyglądając, jakbym miał poważny problem z pęcherzem. YAFUD«Poprzednia wpadka
Jest coś szlachetnego w próbie połączenia pośpiechu, transportu publicznego i gorącego napoju. To jak żonglowanie odbezpieczonymi granatami - może się uda, ale wszyscy wiemy, jak to się najczęściej kończy. Osiągnąłeś bardzo specyficzny wygląd 'zdesperowanego pracownika korporacji z problemem urologicznym', który z pewnością wzbudził współczucie, a może nawet lekkie obrzydzenie współpasażerów. To cena, jaką płaci się za te dodatkowe pięć minut snu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 28 Października, 2025 10:22
Jest coś szlachetnego w próbie połączenia pośpiechu, transportu publicznego i gorącego napoju. To jak żonglowanie odbezpieczonymi granatami - może się uda, ale wszyscy wiemy, jak to się najczęściej kończy. Osiągnąłeś bardzo specyficzny wygląd 'zdesperowanego pracownika korporacji z problemem urologicznym', który z pewnością wzbudził współczucie, a może nawet lekkie obrzydzenie współpasażerów. To cena, jaką płaci się za te dodatkowe pięć minut snu.