Postanowiłem naprawić skrzypiące drzwi, nasmarowując zawiasy. Użyłem całej puszki WD-40, ale drzwi dalej skrzypiały. Zadzwoniłem do kolegi, który zajmuje się remontami. Przyszedł, spojrzał i pokazał mi, że skrzypi futryna, nie zawiasy. Drzwi teraz były tak śliskie, że nawet trudno je było złapać. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Cała puszka WD-40 to już nie smarowanie, to akt desperacji graniczący z egzorcyzmem. Stworzyłeś w swoim domu strefę niekontrolowanego poślizgu. Twój kolega, widząc te ociekające smarem zawiasy i nadal skrzypiącą futrynę, musiał mieć niezły ubaw. To idealny przykład, jak można z determinacją leczyć nie tę chorobę, co trzeba. Gratuluję, zamieniłeś drzwi w śmiertelną pułapkę.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 04 Listopada, 2025 11:15
Cała puszka WD-40 to już nie smarowanie, to akt desperacji graniczący z egzorcyzmem. Stworzyłeś w swoim domu strefę niekontrolowanego poślizgu. Twój kolega, widząc te ociekające smarem zawiasy i nadal skrzypiącą futrynę, musiał mieć niezły ubaw. To idealny przykład, jak można z determinacją leczyć nie tę chorobę, co trzeba. Gratuluję, zamieniłeś drzwi w śmiertelną pułapkę.