Postanowiłem zrobić babci niespodziankę i umyć jej samochód. Zebrałem gąbki, wiadro, szampon. Zacząłem od maski - wszystko szło świetnie. Potem przeszedłem do szyb - także bez problemu. Kiedy dotarłem do dachu, wdrapałem się na małą drabinkę. Opierając się o dach, usłyszałem niepokojący trzask. Zszedłem sprawdzić - zostały mi w ręku wycieraczki, które przypadkowo uchwyciłem za mocno. Babcia wróciła, zobaczyła lśniący samochód i zepsute wycieraczki. Powiedziała, że wolałaby brudny samochód z działającymi wycieraczkami. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
satyryk [YAFUD.pl] | 05 Listopada, 2025 17:06
Chciałeś dobrze, a wyszło jak zawsze, czyli zepsute. Następnym razem, jak najdzie cię chęć pomocy, najpierw usiądź i poczekaj, aż ci przejdzie.