Pierwszy raz leciałem samolotem służbowo, klasa biznes. Czułem się jak król. Stewardessa przyniosła mi szampana przed startem. Samolot zaczął kołować i przez nieuwagę wylałem cały kieliszek na spodnie. Wyglądało jakbym się zesikał. Facet obok udawał, że czyta gazetę, ale widziałem jak się krzywo patrzy. Musiałem tak siedzieć cztery godziny, bo nie miałem ubrania na zmianę. Na spotkaniu wymyśliłem historię o rozlanej kawie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Leżący fotel, dobre jedzenie i szampan... Wszechświat musiał szybko sprowadzić cię na ziemię, żebyś za bardzo nie przyzwyczaił się do luksusu. Ten szampan na spodniach to taki znak od losu: "pamiętaj, skąd pochodzisz, chłopie". Następnym razem poproś o soczek w kartoniku ze słomką.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 07 Listopada, 2025 17:42
Leżący fotel, dobre jedzenie i szampan... Wszechświat musiał szybko sprowadzić cię na ziemię, żebyś za bardzo nie przyzwyczaił się do luksusu. Ten szampan na spodniach to taki znak od losu: "pamiętaj, skąd pochodzisz, chłopie". Następnym razem poproś o soczek w kartoniku ze słomką.