Poszedłem do urzędu skarbowego wyjaśnić pomyłkę w PIT. Urzędniczka była bardzo niemiła. W pewnym momencie kichnąłem potężnie. Nie zdążyłem się zasłonić. Oplułem i osmarkałem całą szybę oddzielającą nas. Cisza, która zapadła, była gorsza niż kara skarbowa. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
53790TRASH
53744TRASH
53804TRASH
53806TRASH