Pojechaliśmy do weterynarza wysterylizować kotkę, po kilku godzinach pojechaliśmy ją odebrać i okazało się, że nasza kotka okazała się wykastrowanym kocurem;( lekarz zauważył to dopiero podczas operacji... Teraz biedny kot się męczy, wymiotuje po zabiegu i próbuje sobie rozerwać szwy, a my musimy nauczyć się zwracać do niego w formie męskiej :( Można by było oszczędzić kotu cierpienia gdyby ktoś dobrze rozpoznał płeć :( YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Biedny kotek..Czasm tak bywa..Mój kot też od urodzenia zwał sie Maciek,Ale odkąd urodził nam małe jest Maćką poprostu..
0
2
Takatam | 94.40.20.* | 27 Marca, 2011 19:09
Jak można nie odróżnić kotki od kocura? To tak jakby nie odróżnić faceta i kobiety;) Nawet u bardzo małych kociąt różnice są widoczne. Wystarczy się przełamać i zajrzeć. To nic zdrożnego;)
0
3
AAAA | 83.11.188.* | 28 Marca, 2011 16:57
@Takatam
Mój kot miał "ukryte"genitalia. Na początku doświadczony weterynarz też myślał, że to kotka.
0
4
4mk | 89.79.244.* | 28 Marca, 2011 21:12
Kocury też powinno się kastrować, więc nie rozumiem, w czym ból.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
smalczyk [YAFUD.pl] | 27 Marca, 2011 13:19
Biedny kotek..Czasm tak bywa..Mój kot też od urodzenia zwał sie Maciek,Ale odkąd urodził nam małe jest Maćką poprostu..
Takatam | 94.40.20.* | 27 Marca, 2011 19:09
Jak można nie odróżnić kotki od kocura? To tak jakby nie odróżnić faceta i kobiety;) Nawet u bardzo małych kociąt różnice są widoczne. Wystarczy się przełamać i zajrzeć. To nic zdrożnego;)
AAAA | 83.11.188.* | 28 Marca, 2011 16:57
@Takatam
Mój kot miał "ukryte"genitalia. Na początku doświadczony weterynarz też myślał, że to kotka.
4mk | 89.79.244.* | 28 Marca, 2011 21:12
Kocury też powinno się kastrować, więc nie rozumiem, w czym ból.