W ostatnie wakacje postanowiłem wybrać się do babci mieszkającej w Trójmieście. Podczas gdy siedziałem z kumplem na osiedlu ujrzałem piękne dziewczę przechadzające się bo balkonie tuż nad balkonem mojej babci. Krzyknąłem, aby zeszła, co po chwili uczyniła. Podrywałem ją przez cały jej pobyt (gdyż przyjechała do ciotki na tydzień), nawet kumpel robił z siebie idiotę, aby przypadkiem nie poleciała na niego, aż w ostatni wieczór zaprosiła mnie na jej piętro. Powiedziała mi, że to coś ważnego, i żebym "nie mówił Michałowi". Zgodziłem się, po czym ona zaczęła mi opowiadać jak to ją zauroczył, i że bardzo chciała by z nim być. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Jula | 88.103.191.* | 25 Czerwca, 2011 02:00
Konia trzeba było bić.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Jula | 88.103.191.* | 25 Czerwca, 2011 02:00
Konia trzeba było bić.