Byłam na weselu mojej kuzynki wraz z chlopakiem..bylo bardzo goraco, no coz pogoda dobra na pocenie..zaczelam sie starsznie pocic nie moglam tego powstrzymac..a co gorsza smierdzialam okropnie a w torebce zadnego nawet perfumu..poszlam do lazienki i musialam cos wymyslec..mydlo w plynie i myje pachy..nie pomoglo..nagle patrze na ziemi odswiezacz powietrza.Wypsikalam nim pachy, na chwile pomoglo.Cale wesele to moje wyjscia do lazienki YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Jula | 88.103.191.* | 25 Czerwca, 2011 02:04
Mogłaś sobie dla lepszego efektu wsadzić kostkę toaletową z muszli w dupę. Byłabyś bardziej stacjonarna.
0
2
vilexica | 82.160.184.* | 25 Czerwca, 2011 15:52
PERFUMY odmienia się inaczej.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Jula | 88.103.191.* | 25 Czerwca, 2011 02:04
Mogłaś sobie dla lepszego efektu wsadzić kostkę toaletową z muszli w dupę.
Byłabyś bardziej stacjonarna.
vilexica | 82.160.184.* | 25 Czerwca, 2011 15:52
PERFUMY odmienia się inaczej.