Noc Sylwestrowa 2009, godz. 4.15 tuż po powrocie do domu Miejsce akcji: mała, bardzo mała toaleta w moim domu. Aby wygodnie usiąśc do powząnych spraw należy nogi oprzeć o drzwi.
Siedzę i bujając się mocno niczym na okręcie (wszak dopierom wrócił z imprezy), odpisuję na smsy z zyczeniami na mojej nowej Nokii dotykowej - cud, miód, malina. Chwila nieuwagi i chlup... Między nogami. Oficjalnie - nie wyciągałem jej. Nieoficjalnie - zardzewiała rok później... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.