Od kilku miesięcy mam węża, śpi nawet koło mnie. Od pewnego czasu nie chcę jeść a mimo to rośnie. Zmartwiona poszłam z nim do weterynarza. Okazało się, że mój Bazyl szykował się aby mnie pożreć.Jutro go oddaję. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Jeny ludzie, to jest prawdziwe. Ciocia mojej koleżanki dokładnie tak samo miała i to było prawdziwe, a więc nie oceniajcie póki nie dowiecie się czy to może być prawda!!!
0
5
mm | 31.63.189.* | 19 Sierpnia, 2011 13:42
mademoiselle, weze kladac sie obok ofiary przymierzaja, czy dadza rade ja polknac... Odrobine wiedzy, a pozniej glupie komentarze.
0
6
Kapitan Haiti | 83.218.105.* | 19 Sierpnia, 2011 17:16
to samo napisalam, tylko czytaj ze zrozumieniem. stryjek babki, siostra cioteczna dziadka, kuzynka prababci, wszyscy nagle maja weze i wszystkich chca polknac. bzdury. legenda miejska i nic wiecej
0
8
lego | 217.197.168.* | 19 Sierpnia, 2011 18:22
Kto przeczytał Męża zamiast Węża? Dziwna mi się ta historia wydała za pierwszym przeczytaniem :-)
0
9
Olo94 | 83.27.156.* | 20 Sierpnia, 2011 00:36
Mam cztery węże. Dwa Pantherophis guttatus i dwa Lancetogłowy mleczne, hoduję je już od 8 lat. Miałem też swojego czasu Pytony. Historia jakoby węże "przymierzały"się do ofiary jest od początku do końca zmyślona. Wąż wyczuwając ofiarę po związkach zapachowych oraz dzięki receptorom cieplnym jest w stanie oszacować jej wielkość. Nie sądzicie, że taki np. Pyton skalny miałby czas układać się obok szczura lub innej ofiary i "szacować"jej wielkość? Przykładowy szczur dawno by uciekł zaalarmowany obecnością drapieżnika. Ludzie, myślcie, nie ufajcie bezgranicznie opowieściom.
mademoiselle | 83.9.49.* | 18 Sierpnia, 2011 23:43
taaa ile to juz takich opowiesci slyszalam... albo ze kladl sie wzdluz ciebie aby sprawdzic czy da rade cie zmiescic... sciema jakich malo!
Rabarbar | 91.123.210.* | 19 Sierpnia, 2011 10:33
Ty nie chcesz jeść, a wąż rośnie? Polski język, trudny język...
yy | 77.253.207.* | 19 Sierpnia, 2011 10:58
URBAN LEGEND
kima [YAFUD.pl] | 19 Sierpnia, 2011 12:25
Jeny ludzie, to jest prawdziwe. Ciocia mojej koleżanki dokładnie tak samo miała i to było prawdziwe, a więc nie oceniajcie póki nie dowiecie się czy to może być prawda!!!
mm | 31.63.189.* | 19 Sierpnia, 2011 13:42
mademoiselle, weze kladac sie obok ofiary przymierzaja, czy dadza rade ja polknac... Odrobine wiedzy, a pozniej glupie komentarze.
Kapitan Haiti | 83.218.105.* | 19 Sierpnia, 2011 17:16
http://www.kretyn.com/41184 żałosny jesteś...
mademoiselle | 83.9.47.* | 19 Sierpnia, 2011 18:19
to samo napisalam, tylko czytaj ze zrozumieniem.
stryjek babki, siostra cioteczna dziadka, kuzynka prababci, wszyscy nagle maja weze i wszystkich chca polknac. bzdury. legenda miejska i nic wiecej
lego | 217.197.168.* | 19 Sierpnia, 2011 18:22
Kto przeczytał Męża zamiast Węża?
Dziwna mi się ta historia wydała za pierwszym przeczytaniem :-)
Olo94 | 83.27.156.* | 20 Sierpnia, 2011 00:36
Mam cztery węże. Dwa Pantherophis guttatus i dwa Lancetogłowy mleczne, hoduję je już od 8 lat. Miałem też swojego czasu Pytony. Historia jakoby węże "przymierzały"się do ofiary jest od początku do końca zmyślona. Wąż wyczuwając ofiarę po związkach zapachowych oraz dzięki receptorom cieplnym jest w stanie oszacować jej wielkość. Nie sądzicie, że taki np. Pyton skalny miałby czas układać się obok szczura lub innej ofiary i "szacować"jej wielkość? Przykładowy szczur dawno by uciekł zaalarmowany obecnością drapieżnika. Ludzie, myślcie, nie ufajcie bezgranicznie opowieściom.
smalczyk [YAFUD.pl] | 21 Sierpnia, 2011 10:49
Gdyby chciał Cię zjesć to by Cię zjadł..Pie..przysz 3 po 3 ....