Kiedyś poszłam z moim chłopakiem do sklepu z meblami, gdyż koniecznie chciał obejrzeć meble które poleciła mu mama. Sprzedawczyni była przemiła, no taka sympatyczna że aż chciało się z nią rozmawiać. Kiedy odprowadzała nas do drzwi nagle pogłaskała Mnie po brzuchu mówiąc "A to dzidziuś kiedy będzie?"z niezwykle uradowaną miną... Uprzedzam iż w ciąży nie jestem. Pragnę zaznaczyć też że mam 17 lat a mój chłopak 19... No jakoś na dzidziusia nam się nie spieszy... Spojrzenia jakie wymieniłam z chłopakiem - bezcenne. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
nijaka | 2.96.57.* | 19 Sierpnia, 2011 00:02
Zadbaj o linie :/ A pani w sklepie powinna trzymac lapy przy sobie, co to za maniery, zeby kogos po brzuchu macac!
0
2
asdcf | 82.145.209.* | 19 Sierpnia, 2011 09:56
ale chłam :/
0
3
ktoś | 82.145.211.* | 20 Sierpnia, 2011 17:09
Pewnie te meble były jak dla małego dziecka a nie 19-latka, dlatego babka pomyślała że dziewczyna jest w ciąży...:)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
nijaka | 2.96.57.* | 19 Sierpnia, 2011 00:02
Zadbaj o linie :/ A pani w sklepie powinna trzymac lapy przy sobie, co to za maniery, zeby kogos po brzuchu macac!
asdcf | 82.145.209.* | 19 Sierpnia, 2011 09:56
ale chłam :/
ktoś | 82.145.211.* | 20 Sierpnia, 2011 17:09
Pewnie te meble były jak dla małego dziecka a nie 19-latka, dlatego babka pomyślała że dziewczyna jest w ciąży...:)