Na Woodstocku byłam rozbita ze ludźmi z Anglii. Pewnego poranka, kolega położył na moim brzuchu swoją głowę. Wbijała mi się w żebra. Chciałam mu powiedzieć, że jest kościsty. Niestety nie wiedziałam, jak to słowo brzmi po angielsku. Doszłam do wniosku, że skoro "bone"to kość to jak powiem "Scot, you're such a boner"to będzie poprawnie... Śmiali się ze mnie do końca dnia;) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Bezimienny | 89.68.79.* | 30 Sierpnia, 2011 14:15
Może to YAFUD nie jest, ale zabawna historyjka na pewno;)
0
2
ale | 83.20.53.* | 01 Września, 2011 19:28
co to znaczy boner?;p
0
3
ludek | 195.117.116.* | 03 Września, 2011 21:27
no wlasnie, co to takiego
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Bezimienny | 89.68.79.* | 30 Sierpnia, 2011 14:15
Może to YAFUD nie jest, ale zabawna historyjka na pewno;)
ale | 83.20.53.* | 01 Września, 2011 19:28
co to znaczy boner?;p
ludek | 195.117.116.* | 03 Września, 2011 21:27
no wlasnie, co to takiego