Dobrze, że nie związałeś się z kobietą policjanta...
No to masz przechlapane,współczucie.
Albo fake, albo autor jest kretynem.
Nie musiałeś ich wpuszczać, a widząc że to policjanci trzeba było ich nagrywać
dziwne, miałeś laskę, która z Toba mieszkała i nie wiedziałes kim jest jej ojciec ..
Ciesz się, że Cię nie wypałowali... If you know what I mean :D
Można było im powiedzieć, że karton jest "do rąk własnych", a jeśli chcą to trzeba zrobić jego inwentaryzację (podczas której oni czekają na zewnątrz). Następnie wylegitymować ich i kazać podpisać z imienia i nazwiska protokół zdawczo-odbiorczy :D
Ot Polska. Zamiast patrolować ulicę to sfrustrowany przełożony nakazuje swoim podwładnym dymać po rzeczy swojej córeczki. Chryste, jak bardzo żałosne..
Amcia,
Co ty bedzisz? Przecież ta żałosna historyjka to z importu!
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Peter1972 | 81.190.91.* | 28 Marca, 2013 20:41
Dobrze, że nie związałeś się z kobietą policjanta...