1Z jaką siłą rzuciłeś tę torbę, że wyleciały z niej klucze z ciężkim brelokiem i akurat trafiły Twoją dziewczynę? Twoja ukochana miała głowę położoną na tylnym siedzeniu? :D
2Chyba masz na myśli knykcie, nie kłykcie.
3Nie zasłaniaj się taką denną historią, tylko napisz jak mocno jej przypieprzyłeś;)
Takie goowno na głównej...? Czytając tę historyjkę wyssaną z doopy zastanawiam się kogo podkusiło, żeby w ogóle wymyślić taką bzdurę. Minus. Ani to śmieszne, ani interesujące... Żenada.
5Przydałby się rysunek do tej sytuacji, bo za ch. jej nie widzę.
6@Korekta a co to są knykcie?
7"Moja dziewczyna przyjechała po mnie, żeby zawieść mnie na pogotowie"
W końcu zawiodła cię na to pogotowie? Czy może zawiodła twoje zaufanie?
8Haha, genialne;) Rozumiem cię Autorze doskonale, potrafię to sobie wyobrazić i nie potrzebuję żadnych rysunków:)
9Też nie moglem sobie tego wyobrazic ale już wiem - siedział na fotelu pasażera, dziewczyna za kierownicą, przerzucał torbę między nimi z lekką rotacją, klucze wypadły i pod wpływem sily odśrodkowej pacnęły ja w twarz.
TAM TA DAM !
Moze TVN pokusi się i zrobi komputerową symulacje zdarzenia?
11Jacek Gmoch to rozrysuje.
12Kłykcie w ręce? Anatomiczne cudo
To jest mega głupie i bezsensowne w każdym calu :)
14wygladaliscie jak konkubinat z policyjnych kartotek..
15Na Pomorską!;)
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
Judyta. | 83.22.108.* | 17 Lipca, 2014 16:48
Przydałby się rysunek do tej sytuacji, bo za ch. jej nie widzę.