A to cham...
Powiedz mu, ze podczas siedmiodniowego seksualnego maratonu schudniesz wiecej.
Zlosliwosc za zloslowosc.
nie wiem co w tym złego że mąż sugeruje żonie że powinna trochę schudnac aż takie masz o sobie duże mniemanie że nic nie można ci powiedzieć bo od razu wielkie halo i wypisywanie po internetach jaką to jesteś poszkodowana z tego powodu
Zgadam się z wagą_prawdy, jak jesteś gruba to zrób coś z sobą dla siebie i swojego męża ,a nie jojczysz jaka ty pokrzywdzona jesteś.
Oj tam! Kazać zapisać się na fitness to jeszcze nie obelga, ale jakby wymagał uczęszczania na te zajęcia to dopiero wtedy trzeba by było kombinować!
Spokojnie można nadal się obżerać bez wyrzutów sumienia.;)
też by mi sie nie chciało uzerać z grubą babką, ja swojąod ponad roku namawiałem rożnymi sposobami na schudnięcie. Nie dało, więc ją zostawiłem :) teraz i ja i ona jesteśmy szczęśliwi, bez kłótni i nagabywania. Ja znalazłem moją szczuplą miłość :)
Nie rozumiem, gdy kobieta poprosi meżczyzne o dbanie o siebie o ten się po prsotu weźmie za siebie, a jak mężczyzna poprosi kobietę ,zeby schudła to ta z wrednotąw oczach wpier*doli największy kawał czekolady jaki potrafi i żry go patrząc mężczyźnie w oczy. Ja pierdziele, zniknijcie grubasy xD
zdaje mi się, że nie chodzi tu o zwrócenie uwagi na jej wagę, a raczej bycie w tym niezbyt delikatnym. waga to często bardzo drażliwy temat. Na pewno nie powinno się sugerować jej, że jest gruba w momencie, kiedy ona stara się być czuła i mu wyznaje, że naprawdę będzie za nim tęsknić. no bez przesady, to zdecydowanie nie sytuacja do takich dyskusji.
@mnl: Pewnie, ze mógłby to lepiej ująć. Ale nigdy nie ma "właściwego czasu"na takie rozmowy...
widocznie wasza waga lazienkowa rozpedza sie do 'setki' w 3s :p
serio: moze faktycznie czas cos zrobic? policz BMI, zobacz ile wychodzi.
otylosc to nie tylko nieatrakcyjnosc, to rowniez (a w zasadzie przede wszystkim!) zdrowie, szkoda zejsc z tego swiata przed '50 czy nawet '40...
kiedys uslyszalem od jednego z nauczycieli ze w-f to najwazniejszy przedmiot w szkole, potraktowalem to jako zart, bo przeciez matma fiza itp... teraz wiem ze nie zartowal.
Facet jest szczery, a ty jeszcze narzekasz. WSTYD!
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
prawda | 84.10.80.* | 25 Lipca, 2014 12:04
Nie rozumiem, gdy kobieta poprosi meżczyzne o dbanie o siebie o ten się po prsotu weźmie za siebie, a jak mężczyzna poprosi kobietę ,zeby schudła to ta z wrednotąw oczach wpier*doli największy kawał czekolady jaki potrafi i żry go patrząc mężczyźnie w oczy. Ja pierdziele, zniknijcie grubasy xD