jezeli uwazasz ze malzenstwo to "usidlenie"to dobrze ze nie widzisz jego sensu i nikt z toba sie nie bedzie musial meczyc :)
Just_me - jeszcze zmienisz zdanie :P ja nawet nie wierzyłam w miłość, tylko w przyzwyczajenie i uparcie kłóciłam się z każdym kto próbował mi powiedzieć, że istnieje. A co do yafuda, to raczej nikt w to nie uwierzy.
Ona sama pewno była w takim szoku,że rzucił ją kochanek,że nie zarejestrowała Twojego szoku na wieść o tej informacji.
Dobrze robisz,że kończysz ten związek,tylko uświadom to [jeszcze]Twojej ślubnej i nie zdziw się,że jak do niej powiesz,by się wyprowadziła,to zacznie nagle zmieniać zdanie,bo nie będzie miała gdzie iść.
Trzymaj się!
człowieku pytanie brzmi: kto by cię kurde chciał???????????? I możesz minusować wszystkie moje wypowiedzi nie przeszkadza mi to;-)
Zastanawiam się jaka była wasza relacja skoro żona uważała wasz związek za otwarty i na jakiej podstawie doszła do takiego wniosku? Miała kochanka przez x-czasu i sama musiała ci o nim powiedzieć bo niczego nie zauważyłeś? Nic nie wzbudziło podejrzeń? Rozmawialiście ze sobą? Czy wzieliście tylko ślub i wspólnie kredyt a jedno o drugim nic nie wiedziało? Skoro wystąpiły takie kolosalne różnice w interpretacji waszego związku to wasza komunikacja nie była dobra. Współczuję ci bo spotkała cię wielka krzywda. Na jakimś etapie coś zawiodło
Przykro mi, ja już mam cudowną rodzinę i z natury jestem monogamiczna;-) Może i tobie trafi się kobieta, która odmieni twoje życie i przestaniesz być złośliwy i krytyczny wobec innych.
PS ode mnie nigdy nie dostałeś minusa.
zuch chłopak! :D
o matko, widziały gały co brały... i tyle w temacie
Ciekawostka:kiedy mówimy o kimś, z kim my sami jesteśmy związani węzłem małżeńskim, należy używać słów: mąż, żona. Małżonek/małżonka odnosi się do obcych. Czyli! Kolega ma małżonkę, ale ja żonę.
A ja się zastanawiam czemu admini nic z tym nie zrobią mimo że prawie w każdym just_me komentarzu kogoś obraża
Ja za to dostaję ostrzeżenia kiedy mnie ktoś obraża :) Równowaga musi być.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
mhm | 46.186.11.* | 10 Września, 2015 13:18
jezeli uwazasz ze malzenstwo to "usidlenie"to dobrze ze nie widzisz jego sensu i nikt z toba sie nie bedzie musial meczyc :)