Twój mąż to idiota :), ale mój zachowałby się dokładnie tak samo :)
Mężczyźni pracują na budowach i w kopalniach, odkrywają nowe pierwiastki, robią wynalazki, itd, itd. Niestety szczytem myślenia, gdy są w domu jest dla nich wyrzucenie zepsutego jedzenia, a wyczynem kulinarnym roku nie spalenie domu przy smażeniu jajecznicy.
Tylko tak się składa, że jeśli facet potrafi to co w pierwszym zdaniu twojego komentarza to przeważnie (bo nie zawsze ale w większości) także potrafi przyrządzić obiad i rozpoznać kiedy jedzenie nie nadaje się do spożycia. Z kolei co do drugiego zdania to warunek w stu procentach spełniają tylko skończeni durnie
Mój kiedyś wstawił do szafki napoczęty słoik z fasolką po bretońsku.W kuchni śmierdziało,jakby coś zdechło,coś wielkości konia np.Jak znalazłam w końcu ten słoik,zawartość wykipiała do szafki i capiła tak niemiłosiernie,że się porzygałam.Mój mąż był straszliwie zdziwiony,że zakręcenie słoika nie działa tak samo jak hermetyczne zamknięcie.A na codzień idiotą nie jest...
parudniowej znaczy tyle samo co dwudniowej
para to zawsze dwa :D
Nie ma sensu sobie hodować sobie męża sieroty. I nie nie jestem feministka. Rozpoznanie czy coś nadaje się do spożycia jest umiejętnością podstawową.
nie wyobrażam sobie mieć takiego upośledzonego faceta, to samo dotyczy kobiet... po prostu sami z siebie robicie upośledzonych... ja tam się mogę pośmiać, nie ma sprawy, tylko weźcie dzieci przynajmniej wychowajcie na w miarę rozgarnięte co by się potem z nich dzieci w szkole nie śmiały bo to nie ich wina że mają upośledzonych rodziców...
To Ty chyba nie znasz zbyt wielu facetów;) Jest naprawdę wielu fajnych, ogarniętych facetów, z tym, że nie ogarniają jedynie spraw kulinarnych i wszystkiego co tyczy się kuchni (no, moze poza remontem :D )
Dlaczego niektóre kobiety wychodzą za takich de*bili?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Eola | 83.7.177.* | 25 Września, 2015 12:10
Twój mąż to idiota :), ale mój zachowałby się dokładnie tak samo :)