Cudownie, że mówisz o swojej córce "debilna"=)
Ma młodszego, niepyskującego jeszcze, to starsza może być poniżana w internecie.
Współczuję matki, która nazywa własne dziecko debilem
Matką roku to Ty nie będziesz :) W domu też ją poniżasz?
Widzę, że wracają kradzione historie z fml
To normalne, że rodzeństwo robi sobie żarty itd., a ty od razu wyzywasz córkę w internecie. Mam nadzieję, że tylko w internecie. Za coś takiego bym jej nawet nie ukarał, nie zrobiła niczego złego. Jest nowy synek, to córeczka się znudziła rodzicom?
really ludzie? na matkę marudzicie, a przecież ma racje. Córka zachowała się jak debilka, bo jeśli młody tak zareagował znaczy, że już wcześniej dawał znaki, że jest histerykiem. Będąc nastolatką raczej powinna sobie zdawać z tego sprawę.
A córka powinna dostać taką karę, żeby zapamiętała.
To ja uważam podejście pwkk za zdecydowaną przesadę.
Karę za co? Nie wkręciła mu nic niszczącego psychikę (np. mogła poopowiadać mu jakieś bzdury o mordercach), nic mu fizycznie nie zrobiła ... Rodzeństwo po prostu tak ma, to uczy charakteru :P Moja siostra opowiadała mi straszne historie o tym, że jak się nie zaśnie przed północą to przychodzą buki, sprawdzają czy ktoś zasnął, a jak nie to wciągają go nosem. Wpadałam w krótkie histerie ale nic mi nie jest.
Zresztą, bajki o jasiu i małgosi czy wspaniały repertuar braci Grimm to też są takie opowiadania-straszaki.
Ja bym raczej uważała sześciolatka za debila, bo mam też siostrę siedmiolatkę i nie pamiętam, żeby dawała sobie wszystko wkręcać mając sześć lat. Jako czterolatka łyknęła opowiadanie że wszystkie pomniki to ludzie którzy napotkali bazyliszka, który czasem zakrada się pod łóżko i jak się spojrzy w dół to ...;) Ale jako sześciolatka była już mądrzejsza.
Ale tak w ogóle to żadnego dziecka nie nazywałabym debilem. Nigdy. W ten sposób rodzice ranią swoje dzieci i jest to znacznie gorsze niż niewinny siostrzany żart.
Jestem za klapsami. Bo klapsy to kara, a może i bolę fizycznie, ale nie ranią tak jak powiedzenie: "Boże córka Ty to jesteś debil, wstyd mi za Ciebie", to już ekstremalna kara;)
Jak można nazywać własne dziecko 'debilem'?
A może to nie mama, tylko wszyscy naokoło mówili do dziecka "Twoja siostra jest debilem, nie słuchaj jej, żartowała"i nawet siostra tak do niego mówiła, a mama tylko cytat zapodała, ale zapomniała o paru znaczkach?
Mam kuzyna, który do 10 roku życia bał się hydroforu, bo ktoś mu jako 6 latkowi opowiedział, że to taki zaklęty niebezpieczny stwór.
Więc rozumiem, że można wkręcić wszystko dzieciakowi(nie każdemu ale jednak), jeśli to zrobi mu bliska osoba. Dlatego też dalej uważam, że córka jest winna. Szczególnie, że zna swojego brata.
ps. dzisiejsze wychowanie jest do bani, jak rodzic nie może powiedzieć nastolatce, że go zawiodło i zachowuje się jak debil... Chyba coś się wam w głowie poprzewracało - lepiej bić? serio? Dużo bardziej mnie bolało jak rodzic mnie uderzył(zdarzyło się to jeden raz) i do tej pory czuje zadrę. Wole słowne powiedzenie obrażenie. Szczególnie, że trzeba w dzisiejszym świecie być na to uodporniony.
Zachowanie dziewczynki z tej historyjki na pewno nie jest godne pochwały. Chłopczyk faktycznie musi być rozhisteryzowany. Z kontekstu wynika, że rodzice, a na pewno matka, faworyzują młodsze dziecko.
Co do kar, to ja ani nie obrażam ani nie biję. Trzeba wyraźnie powiedzieć, jakie zachowanie dziecka uznaję za nieodpowiedzialne, bezmyślne i karygodne a później zakaz tableta, smartfona albo lapka na minimum tydzień - działa nadzwyczajnie :) oczywiście na dzieciaki w przedziale wiekowym intensywnego użytkowania tychże sprzętów.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Doma102 | 87.205.170.* | 20 Marca, 2016 22:44
Cudownie, że mówisz o swojej córce "debilna"=)
Peter | 82.145.220.* | 20 Marca, 2016 22:51
Ma młodszego, niepyskującego jeszcze, to starsza może być poniżana w internecie.