Byłam na meczu koszykówki. W przerwie komentator zapytał czy ktoś przypadkiem nie znalazł obrączki ślubnej. Przypomniał mi tym samym, że sama nie założyłam obrączki po wyjściu z pracy (pracuję w kuchni i obrączka mi przeszkadza) więc sięgnęłam po nią do kieszeni i założyłam na palec. Facet stojący za mną zauważył to i ubzdurał sobie, że przywłaszczam obrączkę, o której właśnie mówił spiker - narobił rabanu i wezwał obronę. Wszystko się szybko wyjaśniło, ale nie dało się już tego wytłumaczyć setkom osób, które patrzyły na mnie jak na najgorsze zło tego świata. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
jasiu | 83.9.149.* | 02 Lipca, 2016 23:14
Ty się ciesz, że nie wezwał napastników :D
0
2
a | 155.133.99.* | 03 Lipca, 2016 11:51
Skoro publicznie narobił rabanu powinien również publicznie przeprosić.
jasiu | 83.9.149.* | 02 Lipca, 2016 23:14
Ty się ciesz, że nie wezwał napastników :D
a | 155.133.99.* | 03 Lipca, 2016 11:51
Skoro publicznie narobił rabanu powinien również publicznie przeprosić.
Poprawiacz [YAFUD.pl] | 03 Lipca, 2016 17:02
Aż dziw że jeszcze nikt nie doradził aby go pozwać o odszkodowanie :D
Kalasanty | 94.254.233.* | 03 Lipca, 2016 19:41
Doradzam pozwać go o odszkodowanie.
(A znamy jego personalia?)
kazik | 109.241.86.* | 03 Lipca, 2016 23:53
Jakiś czas mnie nie było ale widzę, że nadal złodzieje wrzucają historie z fml
a | 155.133.99.* | 04 Lipca, 2016 14:11
A czemu pijesz do mnie?
Ajawiem | 94.254.230.* | 04 Lipca, 2016 15:56
A ja wiem.