Robiłam zakupy w sklepie spożywczym kiedy jakaś babka do mnie podeszła i zaczęła mnie wyzywać. Niewiele brakowało, a doszłoby do rękoczynów. O co ta cała afera? Skojarzyła, że pracuję w pobliskiej pizzeri i wkurzyła się bo wcześniej tego dnia nie dałam jej dodatkowych pieczarek, o które prosiła. Gratuluję umiejętności komunikacyjnych, przecież wystarczyło przypomnieć się obsłudze, bo ja akurat tego dnia miałam wolne. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-2
1
RSVR | 83.22.193.* | 27 Stycznia, 2017 15:04
Tego samego dnia nie dalas jej pieczarek i jednoczesnie mialas wolne?
Chyba ze mialas na mysli ze juz mialas wolne wtedy popraw tekst.
1
2
Ssqk | 77.45.119.* | 27 Stycznia, 2017 15:47
Chodzi chyba o to, że w ten dzień miała wolne a pizzę robił ktoś inny. Ta babka ja skojarzyla i myślała, że to ona nie dała jej tych dodatkowych pieczarek.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika RSVR[ Zobacz ]
-1
3
kazik | 94.254.226.* | 27 Stycznia, 2017 16:24
A może jej chodziło o to, że jesteś złodziejem cudzych historii z fml?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
RSVR | 83.22.193.* | 27 Stycznia, 2017 15:04
Tego samego dnia nie dalas jej pieczarek i jednoczesnie mialas wolne?
Chyba ze mialas na mysli ze juz mialas wolne wtedy popraw tekst.
Ssqk | 77.45.119.* | 27 Stycznia, 2017 15:47
Chodzi chyba o to, że w ten dzień miała wolne a pizzę robił ktoś inny. Ta babka ja skojarzyla i myślała, że to ona nie dała jej tych dodatkowych pieczarek.
kazik | 94.254.226.* | 27 Stycznia, 2017 16:24
A może jej chodziło o to, że jesteś złodziejem cudzych historii z fml?