Ciesz sie, ze nie zazadal aborcji! Taki maz to skarb.
Ale wiesz,że o płci dziecka decyduje to jaki hromosom przekaże mężczyzna? Czyli tak naprawdę to, że wasze dziecko jest dziewczynką to tylko i wyłącznie "wina"twojego męża, a nie twoja.
Chromosom*
to chciałam napisać
Ja nie mogę! Czy my żyjemy w średniowieczu?
albo jesteś kompletnie pozbawiona poczucia humoru, albo wyszłaś za największego cymbała jaki pełza po świecie :)
Czemu go minusujecie? Fragment "Taki mąż to skarb"od razu zalatuje sarkazmem.
Jeżeli mąż autorki nie żartuje, rozstać się z nim. Niezłym trzeba być, za przeproszeniem, idiotą, żeby tak powiedzieć. Choć moim zdaniem takich rzeczy nie powinno się mówić nawet w żartach. Chce pokazać, jakim to on jest "śmieszkiem", ale marnie mu to wychodzi.
Przy takim podejściu aż dziwne , że wie skąd się biorą dzieci- o ile wie :)..a tak na serio..to jak masz zaprzyjaźnionego seksuologa to radze poprosić żeby z nim pogadał za kasę..i wytłumaczył co i jak..a jak nie to jak się będziecie rozstawać to mu powiedz na spokojnie, że nie rozstajecie się, bo urodziłaś córkę..tylko dlatego, że jest niedorozwinięty..gdyby to było legalne można by też zasugerować cios patelnią w durny łeb aż się od ściany odbije xD
Uświadom go ze to od faceta zależy płeć dziecka :D
Czyli mam rozumieć, że facet wypuszcza 1 plemnik i to on zawsze zapladnia kobiete? Albo, że w jednorazowej dawce jest milion plemników męskich lub żeńskich? Hehe nauczcie się podstaw biologii.
Poza tym po co pisać zaszlismy? To kobieta zachodzi
Macie szczęście, że żyjecie w XXI wieku w UE, gdzie płeć jest cechą umowną. Dajcie na jej na imię Adam i wszystko będzie OK. Nieistotne szczegóły sie dorobi.
tak dokladnie, nie chce mi sie wierzyc, ze ktos moglby powiedziec to na serio. W kazdym razie sadze, ze mimo oczekiwan co do plci dziecka szybko mija "rozczarowanie", to wszystko to nasze skarby :)
Żałosne, płeć zaleźy od faceta. Ci Tw chłop na WDŻ nue chodził?
Masz racje-ciezko w to uwierzyc,ale takich cymbalow wciaz sporo pelza po swiecie.Maz mojej przyjaciolki tydzien sie do niej nie odzywal,jak dowiedzieli sie ze beda mieli coreczke.A jej ojciec jeszcze "dolozyl do pieca"mowiac,jak sie mala urodzila ze wciaz jeszcze nie zostal dziadkiem i czeka na wnuka....
Skoro udało 'wam' się zajść w ciążę to być może on urodzi chłopaka.
Nie cierpie jak baba mowi "jestesmy w ciazy". Co to za nowa glupia moda? Odkad to facet jest w ciazy? Chyba urojonej. Jak bylam w ciazy to ja bylam a nie moj chłop. Inna sprawa ze Twoj zachowal sie nieladnie.
Oboje może byli w ciąży? Ona urodziła główkę i tułów, a on nóżki xD
A tak serio, to ja też tego nie rozumiem. Wiem, że może przyszli rodzice chcą się poczuć niczym ta sama jednostka, ale nie przesadzajmy... Ja zawsze zwracam uwagę, gdy ktoś tak mówi-nie jestem gburem, po prostu mnie to wkurza.
Cała nadzieja w gender
To oczywiście ponury żart...
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
xyz | 194.29.137.* | 21 Maja, 2017 00:41
albo jesteś kompletnie pozbawiona poczucia humoru, albo wyszłaś za największego cymbała jaki pełza po świecie :)